Różaniec
Różaniec odmawiany jest od poniedziałku do soboty(z wyjątkiem wtorku) od godziny 16:30.
Kilka słów o Różańcu
Jest zaledwie kilka takich miejsc na świecie, gdzie Kościół po latach wnikliwych badań orzekł, iż objawienia Matki Bożej są autentyczne. Bardzo dogłębnie badane są wszelkie szczegóły, po to, by mieć absolutną pewność, prawdziwości objawień.
A skoro nie ma wątpliwości co do tego, że w danym miejscu Niebo w sposób bezpośredni rozmawiało z Ziemią, to znaczy, że słowa, które w tych miejscach w czasie objawień padły są dla nas bardzo, ale to bardzo ważne. Jeśli nasza Matka pofatygowała się z Nieba, jeśli o coś prosiła, jeśli na coś kładła nacisk, to naprawdę bardzo jej na tym zależy i powinniśmy zrobić wszystko by spełnić Jej oczekiwania…
W większości swoich objawień, a może i we wszystkich nawet, Maryja prosi o to, abyśmy codziennie odmawiali różaniec.
Tak było również w naszym polskim Gietrzwałdzie…
Jak ważna to modlitwa! Jak wiele musi od niej zależeć skoro Niebo się o te modlitwę dla naszego największego dobra dopomina!!
Przyjrzyjmy się więc bliżej tej niezwykłej modlitwie…
Vittorio Messori – nawrócony włoski dziennikarz wypowiedział takie zdanie:
„Na historię większy wpływ mają staruszki przesuwające paciorki różańca niż wielcy politycy, ekonomiści czy ludzie kultury w swoich pałacach, biurach i akademiach”.
Święty papież Pius X powiedział: „Dajcie mi armię, która odmawia różaniec, a dokonam podboju świata”.
Św.Jan Maria Vianney: „Jedno tylko dobrze odmówione „Zdrowaś Maryjo” sieje w piekle popłoch”.
Zaś siostra Łucja, wizjonerka z Fatimy twierdziła z przekonaniem, że „nie ma takiego problemu ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego, ani międzynarodowego, którego by nie można było rozwiązać przez różaniec”.
Czy my zdajemy sobie sprawę z powagi narzędzia, które nam zostało z Nieba ofiarowane, aby rozwiązywać problemy, nawet te międzynarodowe!
Czy ja wierzę, że w swoim pokoju, w swoim fotelu, mogę rozwiązywać problemy międzynarodowe…
Co robię słysząc o tym jakie decyzje podejmują politycy?
Czy jak słyszę o złych, bezbożnych planach sąsiadów, światowych polityków, czy kogokolwiek innego, to chwytam za różaniec?
Czy raczej ciągle chwytam po broń szatana i pomnażam zło obgadując i osądzając ich?
Większość świętych deklarowała, że różaniec jest ich ulubioną modlitwą.
Tak było również w przypadku św. Jana Pawła II, który mówił:
„W te dziesiątki różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, rodziny, narodu, Kościoła, ludzkości. Sprawy osobiste, sprawy naszych bliźnich, zwłaszcza tych, którzy nam są najbliżsi, tych, o których najbardziej się troszczymy. W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim. Ileż łask – mówi papież – otrzymałem poprzez modlitwę różańcową”.
W różańcu chodzi nie tyle o odmawianie formuł, co raczej o nawiązanie ufnej rozmowy z Maryją, o wypowiedzenie wobec Matki Najświętszej swoich nadziei i smutków, o otwarcie przed Nią serca, o wyznanie gotowości do przyjęcia planów Bożych, o przyrzeczenie Jej wierności w każdej sytuacji, a zwłaszcza w sytuacjach trudnych i bolesnych, z niezachwianą wiarą w Jej opiekę i z przekonaniem, że ona wyprosi nam u Syna wszystkie potrzebne do zbawienia łaski.
Kończąc tę refleksję nad różańcem, chciałbym zacytować jeszcze Ją samą, naszą Mamę…
Nasza Mama, w jednym ze swoich objawień powiedziała tak: „Różaniec wszystko daje, ułatwia, wskazuje i prowadzi, i dlatego jest tak bardzo potrzebny. Odmawianie różańca wyrabia wewnętrzne zdyscyplinowanie, rozwija, kształci i umacnia charakter: zmysłowych przemienia w czystych i uduchowionych, egoistów w ofiarnych, pysznych w pokornych, ludzi o twardych sercach – w miłosiernych, leniwych – w pracowitych, kłótliwych – w pokój czyniących, wątpiących – w mocnych w wierze, rozproszonych – w skupionych, letnich i obojętnych – w gorących i żarliwych, ponurych i smutnych – w uprzejmych i radosnych… ale tylko dobrze odmawiany i dobrze przeżywany… Różaniec formuje wielkie charaktery(…).
Aby Mnie kochać, trzeba Mnie znać. Aby Mnie znać – trzeba odmawiać różaniec. Aby Mi się podobać – trzeba różańcem tajemnice ze Mną przeżywać. By mieć do tego łaski – trzeba odmawiać różaniec. Zamyka się takie koło i wtedy wszystkie Moje obietnice dla odmawiających różaniec, spełniają się… Wierzcie, że jestem cała w różańcu: tam Mnie macie szukać i tam Mnie znajdziecie”. (Matka Boża do Barbary Kloss).
-
Recent Posts
-
Archives
-
Meta